AmigaOS 4.0 - wersja finalna

Testujemy dalej

W AmigaOS 4.0 najważniejsze zmiany zaszły w podstawach systemu. Napisano od nowa kernel drugiej generacji (Exec SG), który posiada zupełnie nową obsługę pamięci. Więcej na ten temat można przeczytać w artykułach braci Frieden na oficjalnej stronie AmigaOS. Ten temat zostanie już niedługo bardziej szczegółowo omówiony także na łamach naszego magazynu, a teraz przyjrzyjmy się co te zmiany przynoszą dla zwykłego, nie zajmującego się programowaniem użytkownika. Przede wszystkim system działa jeszcze szybciej - nie jest to może jakieś kolosalne przyśpieszenie, ale jednak odczuwalne od samego początku, tuż po starcie finalnego AmigaOS 4.0 z płyty CD. Wraz z zastosowaniem nowego kernela z obsługą pamięci opartą o mechanizm tzw. alokatora płytowego skończyły się w AmigaOS problemy z blokami pamięci. Objawiało się to spowolnieniem pracy systemu po dłuższym czasie jego użytkowania, a także niemożliwością skorzystania przez bardziej wymagające gry i programy z większej ilości RAMu (np. teraz Quake 3, czy Wesnoth działają zdecydowanie lepiej). Oczywiście dzięki tej rewolucyjnej zmianie wzrosła także stabilność systemu. Niestety pojawiły się problemy z niektórymi starszymi pozycjami (przestał działać np. procesor tekstu FinalWriter). Większość z nich jednak szybko została zaktualizowana (np. PicShow, Sashimi) lub pojawiły się zamienniki (SnoopDOS - Snoopy). Ogólnie można zaryzykować stwierdzenie, że ponad 95% dotychczasowego oprogramowania z nowym systemem obsługi pamięci działa "OK".

Drugim usprawnionym elementem, wymienianym przez autorów systemu zaraz po obsłudze pamięci jest emulator procesorów 68k - Petunia. Hyperion chwali się przyspieszeniem emulacji od 10 do 50%. My wykonaliśmy praktyczny test w programie Cinema4D.


Petunia - emulacja 68k JIT, procesor 750 GX 800 MHz, wyniki w sekundach, Cinema4D, scenka Delphine

Jak widać przyspieszenie w stosunku do wersji z 4-tej aktualizacji jest ponad 50-procentowe. Potwierdziły to także testy na drugiej Amidze w programie ImageFX, które okazały się jeszcze bardziej optymistyczne.

zdjęcie g4_bill.jpg final update4
Hockney Tiling 4 18
Motion Blur 10 25
Wave Distort 10 35
Radial Star 6 20
Straw 13 25
Sparkle 3 11

Petunia - emulacja 68k JIT, procesor 7455 933 MHz, wyniki w sekundach, efekty w ImageFX

W preferencjach GUI pojawiła się nowa opcja "Ekrany planarne na RTG", która umożliwia uruchomienie lub poprawia działanie kilku starszych aplikacji i gier (m.in. DeluxePaint, VistaPro - przetestowaliśmy pracę w trybach HAM, LightWave, DrawStudio, MegaBall). Aby uzyskać jeszcze większą kompatybilność ze starszym oprogramowaniem warto dopisać do komendy SETPATCH:

ADDCHIPRAM=2

Po wprowadzeniu nowego kernela pamięć CHIP standardowo nie jest już emulowana (wydzielona).

Stacja dyskietek

Obsługa stacji dyskietek to kolejny nowy element, którego próżno byłoby szukać we wcześniejszych założeniach dotyczących nowego systemu. Choć czas wymiany danych za pomocą dyskietek zdecydowanie przemija przetestowaliśmy leciwą, 8-letnią stację dysków NEC FD 1231H, stację SONY MPF920-F oraz CT 122660. Testy zostały przeprowadzone z Amigą One XE (micro Amiga One nie posiada kontrolera stacji dysków). Obsługą stacji dysków zajmuje się sterownik a1floppy.device (stanowi jeden z modułów Kickstartu) i pozwala na podłączenie do kontrolera dwóch tego typu urządzeń. MediaToolbox pokazuje urządzenie jako twardy dysk wymienny. Po włożeniu dyskietki do stacji pojawia się ikona dysku, jednak po jej wyjęciu dyskietka na ekranie WB wciąż pozostaje. Jest to niemiłe zaskoczenie, gdyż wszelkie inne urządzenia wymienne (CD czy USB) zachowują się zupełnie inaczej, znikając z blatu gdy nie są dostępne. W aplikacji MediaToolbox dla a1floppy.device są opcje odśwież, wysuń i wsuń. Skorzystanie z nich wywołuje doskonale znany nam wszystkim efekt kliku głowicy, jednak nadal nie daje to efektu zniknięcia urządzenia. Problem rozwiązuje nowe systemowe narzędzie z katalogu C - FDTool. Program uruchomiony w User-Startup z parametrem A (AUTO) spowoduje, że stacja dysków będzie się zachowywać tak samo jak w starych modelach Amigi - klika i na bieżąco sprawdza, czy jakiś dysk został do niej włożony lub z niej wyjęty, co automatycznie skutkuje znikaniem, bądź pojawianiem się ikonki z dyskietką na blacie Workbencha. Oczywiście nie da się odczytać danych z dyskietek 880 kB/1,76 MB ze starych modeli Amigi. Tu winny jest nie tyle system, co kontroler - mA1/A1 można wyposażyć w urządzenie Catweasel firmy Individual Computers, które oprócz tego umożliwia m.in. także podpięcie starej amigowej klawiatury.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z dyskami sformatowanymi pod PC, w tym wypadku (dzięki CrossDOSFileSystem - montujemy urządzenie "PC0:") nie ma problemu, z odczytem, zapisem czy też formatowaniem takich nośników. Można także zastosować mountlistę "FD0:", która umożliwia sformatowanie dyskietki FFS. Z tym, że dyskietka sformatowana w tym trybie, na komputerze Amiga One, nadal będzie miała pojemność 720 kB lub 1.44 MB. Jak czytamy w dokumentacji odczyt w ten sposób przygotowanych dyskietek na starej Amidze możliwy jest poprzez sterownik mfm.device. Stworzenie obrazu dyskietki programem DMS (DISK-Masher) niestety nie powiodło się, za to świetnie nadaje się do tego celu wspomniany wyżej systemowy RawDisk, który poradził sobie z tym bezproblemowo. Oczywiście tak jak w starych Amigach po odpowiednim przygotowaniu dyskietki FFS (komenda Install, katalogi C/, S/, sekwencja startowa itd.) możemy z niej wystartować system.

Inne nowości

W finalnej wersji systemu sterowniki do obsługi myszy i klawiatury USB znajdują się już w Kickstarcie, dzięki czemu można skorzystać z tych urządzeń w Early Startup Menu. ESM od teraz może być obsługiwane przy pomocy samej klawiatury (wywołujemy go klawiszem Help [Scroll Lock - klawiatura PC]), a jego GUI zajmuje całą wysokość ekranu.

W Kickstarcie dostępne są także nowe sterowniki. Moduł it8212ide.device.kmod do obsługi kontrolera IDE - ITE IT8212 oraz lsi53c8xx.device.kmod do kontrolerów SCSI bazujących na układzie 53C8xx (deweloperzy i betatesterzy z powodzeniem przetestowali skaner SCSI Epson GT7000 + oprogramowanie: BetaScan 2 i 3, ScanQuix 3 i 5, ADPro, fxScan v2 i ImageFX v4.5).

Rozszerzono możliwości ramdrive.device. Standardowo zamontowany RAD nie jest już odporny na reset. Nie można więc, tak jak w poprzednich wersjach AmigaOS, wystartować z niego systemu. Dzięki temu znakomicie sprawdza się np. przy rozpakowywaniu obrazów dyskietek.

Wystartować system można z nowego RESRAD lub BOOtrAD, które są odporne na "software'owy" reset (reset sprzętowy - "hard" powoduje ponowne załadowanie kernela i Kickstartu). Pierwszy wydzielany jest na stałe. W preferencjach UBoot podajemy dla kernela (w polu "Argumenty ExecNG") parametr "radmem=x", gdzie "x" to ilość pamięci (w kilobajtach [K] lub megabajtach [M], np. "radmem=2M"). RESRAD otrzymuje priorytet startowy "-5". Drugi to obraz dyskietki w formacie ADF. Plik BootRAD.adf należy umieścić w katalogu Kickstart i do Kicklayout (plik z konfiguracją modułów Kickstartu) dopisać linijkę:

MODULE Kickstart/BootRAD.adf

BOOTRAD otrzymuje priorytet startowy "-8". Z pewnością bardzo istotną zmianą w finalnej wersji AmigaOS 4.0 jest obsługa 64-bitowego rozmiaru plików. Niestety do systemu nie dołączono nowego filesystemu JXF, który będzie potrafił z tych możliwości w pełni skorzystać - prace i testy trwają.

Usunięto ograniczenie długości nazwy pliku do 30 znaków. Obecnie limit ten wynosi 107 znaków.

W skład systemu wchodzi najnowszy Ghostscript 8.54. Zaktualizowane zostały także przeglądarki AmiPDF (nie mylić ze starym APDF - to zupełnie inny program!) i AmiGS. Obie obsługują już pliki lokalizacyjne i są w całości w języku polskim.

Wszystkie sterowniki (poza "File") do drukarek zostały skompilowane dla procesora PowerPC. Dokonano kilku zmian w preferencjach i zwiększono możliwości sterownika "PostScript".

Pojawiły się nowe systemowe preferencje - Timezone. Od teraz system posiada możliwość automatycznej zmiany czasu na letni/zimowy.

Doszedł nowy skrót klawiszowy. Lewa Amiga + klawisze z klawiatury numerycznej - w ten sposób poruszamy się po ekranie, którego obszar jest większy od aktualnie używanej rozdzielczości.

Czego zabrakło?

Dżingiel startowy - w maju 2005 roku Hyperion zapowiedział, że przygotuje go Susumu Hirasawa, znany japoński kompozytor, twórca muzyki elektronicznej. Z naszych informacji wynika, że muzyk dotrzymał słowa. Systemowi deweloperzy nie zdążyli jednak na czas premiery systemu (24 grudnia 2006) przygotować oprogramowania. W betatestach jest już komenda odpowiedzialna za odgrywanie melodii.

powerpc.library - w finalnej wersji nie znajdziemy tej biblioteki, odpowiedzialnej za emulację WarpOS. Nie przygotowano bowiem nowej wersji, która w 100% zgodnie pracowała by z nowym kernelem. Nie ma także warp3dppc.library. Obie biblioteki można przegrać z 4-tej aktualizacji systemu w wersji Prerelase. Hyperion nie gwarantuje jednak ich 100% poprawnego działania.

Na obrazku gra Wipeout2097 pod finalną wersją systemu. Aktualnie poza pojedynczymi grami nie ma praktycznie żadnej pozycji dla WOSa, która nie miałaby swego odpowiednika działającego pod AmigaOS 4.0 natywnie. Brak emulacji WOSa nie jest więc szczególnie dotkliwy i jeśli Hyperion przepisze dla AmigaOS 4 gry Heretic II i Shogo, tak jak uczynił to z Quake II i Freespace, to obecność powerpc.library w systemie będzie całkowicie zbędna.

AmigaInput - przeglądając zawartość finalnej wersji systemu z dużym zdziwieniem można odkryć brak tego elementu. Nowe Gaming-API dla AmigaOS, nad którym pracował Steffen Haeuser, zapowiadane było przecież już w Club Amiga Magazine. Bracia Frieden uznali je jednak za zbyt niedopracowane i nie dołączyli do systemu. Obiecuje się dodanie tego elementu w pierwszej aktualizacji (BoingBag) finalnej wersji AmigaOS 4.0. Póki co można przegrać ten element z 4-tej aktualizacji wersji Prerelase.

Co dalej z AmigaOS?

Rozwój systemu nie zakończył się z chwilą wydawania finalnej wersji 4.0. Zespół deweloperski wciąż pracuje i już mniej więcej wiadomo jakie sobie stawia cele na przyszłość. Podstawową bolączką AmigaOS jest podsystem graficzny. Nowoprojektowany podsystem będzie integrował operacje 2D i 3D. Dzięki takiemu podejściu funkcje 3D będzie można wykorzystać np. do wyświetlania okien Workbencha z prawdziwą przezroczystością lub rzucających renderowane w czasie rzeczywistym cienie. Pasjonaci gier również skorzystają na nowym podsystemie graficznym. Po wyeliminowaniu wąskich gardeł jakie obecnie narzuca Picasso96 amigowe 3D powinno zbliżyć się swymi osiągami do wiodących platform. Kolejnym celem stawianym przed przyszłymi wersjami AmigaOS jest unowocześnienie Workbencha. Systemowy pulpit w AmigaOS 4.0 posiada kilka nowości, które powodują, że obsługuje się go zdecydowanie lepiej niż Workbencha z AmigaOS 3.9, jednak nie da się ukryć, że wymaga zmian. Obsługa drukarek to także pięta achillesowa systemu Amigi. Kolejne wersje AmigaOS powinny wprowadzić szereg poważnych zmian również w tym elemencie systemu. Wciąż wiele jest do zrobienia z kernelem AmigaOS. Najszybciej światło dzienne powinien ujrzeć mechanizm zrzucania danych z pamięci fizycznej na partycję wymiany.

Podsumowanie

System AmigaOS 4.0 powinien spełnić oczekiwania każdego amigowca od lat tkwiącego w ograniczeniach AmigaOS 3.x. Całkowicie przepisany na PPC, niebywale szybki, zdecydowanie przybliżający Amigę do nowych standardów, wprowadzający mnóstwo nowości, a jednocześnie nawiązujący do starych tradycji spodoba się każdemu ceniącemu tzw. "amigowy feeling". Niestety wygląda na to, że o powodzeniu AmigaOS 4.0, będą decydować nie tyle jego zalety co dostępność sprzętu. Rok 2007 będzie pod tym względem przełomowy, jeśli znajdzie się sprzęt, najlepiej w kilku klasach cenowych i wydajnościowych, to AmigaOS 4.0 odniesie sukces. Jeśli nie to może się okazać że system przejdzie do historii jako kolejna zmarnowana szansa dla Amigi.

Rafał Chyła, Szymon Tomzik, Konrad Bielski

« 1  2